EKO MOTO

ponsulak fotoliacomBiopaliwa to jeden z rodzajów biomasy pochodzenia roślinnego, których wykorzystanie pozwala ograniczać emisję dwutlenku węgla.

Zdążanie w kierunku coraz większego wykorzystania źródeł energii odnawialnej także w transporcie i poszukiwanie surowców energetycznych alternatywnych wobec konwencjonalnych jest powodem rozwoju rynku biopaliw.

Podstawowe znaczenie mają dwa biokomponenty dodawane do paliw ciekłych: bioetanol i estry metylowe kwasów tłuszczowych. Pierwszy z nich otrzymywany jest z biomasy lub biodegradowalnych odpadów. Paliwo z jego udziałem oznaczane jest literą E oraz liczbą określającą jego udział w paliwie. Typowe silniki benzynowe mogą pracować na paliwie z udziałem do 5 proc. bioetanolu. Większa zawartość wymaga przystosowania silnika. Takie pojazdy stosowane są coraz powszechniej w Brazylii i USA. Europa pozostaje w tyle, tyko nieliczne firmy samochodowe, oferują modele przystosowane do zasilania takim paliwem. Estry metylowe dodaje się do oleju napędowego i uzyskuje tzw. biodiesel. Oznaczany jest literą B oraz liczbą określającą procentową zawartość estru w oleju napędowym. Estry otrzymuje się najczęściej z oleju rzepakowego, palmowego lub sojowego.

spalinyKierowcy z niską lub niestabilną samooceną częściej podejmują zachowania agresywne na drodze. Gniew jest też częstszy u kierowców aut, którzy nie korzystają nigdy z roweru ani nie chodzą na piechotę.

Zajeżdżanie drogi, jazda zderzak w zderzak, świecenie światłami, trąbienie, grożenie, przekleństwa, bitwy na argumenty na poboczu drogi czy nawet skrajne przypadki furii drogowej - to przykłady na to, jak kierowcy okazywać mogą gniew i agresję na drodze. "Agresywne zachowania na drodze to zachowania intencjonalne i nakierowane na wyrządzenie krzywdy innemu użytkownikowi drogi" - powiedziała w rozmowie z PAP dr Aneta Przepiórka z katedry Psychologii Emocji i Motywacji Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. W swoich badaniach - prowadzonych z dr Agatą Błachnio - szuka czynników osobowościowych i indywidualnych, które przyczyniają się do większego poziomu agresji wśród kierowców.

ecocarJuż niedługo z samochodów będziemy mogli korzystać w taki sam sposób, jak z publicznych rowerów Veturilo.
Warszawa planuje uruchomienie systemu wypożyczalni publicznego samochodu, który byłby niewielkim, miejskim pojazdem, najprawdopodobniej elektrycznym, wypożyczanym na krótki czas i bez zbędnych formalności. Takie auto mogłoby mieć przywileje, jakie teraz zarezerwowane są dla publicznego transportu – np. poruszania się po buspasach czy wjazdu na ulice zamknięte dla prywatnych samochodów.

- Na początku maja ma być gotowa zlecona przez ratusz analiza dotycząca możliwości jego wdrożenia w Warszawie - zapowiedziało na początku marca kierownictwo stołecznego Zarządu Transportu Miejskiego (ZTM). Opracowanie takiej analizy zostało zlecone krakowskiemu Stowarzyszeniu Inżynierów i Techników Komunikacji. Eksperci mają pokazać przykłady podobnych systemów samochodu publicznego funkcjonujących w innych krajach, a także przedstawić możliwości wprowadzenia podobnego rozwiązania w Warszawie z uwzględnieniem jego zasięgu. Analiza ma także przedstawić możliwości i skutki uprzywilejowania aut publicznych w stołecznym ruchu, a także prognozę co do ewentualnego ich wpływu na liczbę samochodów prywatnych.

solaris elecSolaris na kwietniowych targach przemysłowych w Hanowerze zaprezentuje autobus elektryczny nowej generacji. Po rekordowym pod względem sprzedaży 2013 r. spółka chce koncentrować się na tego typu pojazdach. Na całym świecie, głównie w Europie, jeździ już ponad 10 tys. autobusów Solarisa.

 – W tym roku będziemy mieli premierę następnej generacji naszego autobusu na targach w Hanowerze [7-11 kwietnia 2014 r. – red.]. Będzie to autobus elektryczny. Jesteśmy właściwie jedynym solidnym producentem pojazdów o napędzie na baterie, bezpiecznych, dobrych pojazdów. To jest niezwykle ważne, żeby to był jeden z priorytetów Solarisa – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Solange Olszewska, prezes zarządu Solaris Bus & Coach.

Spółka, której główna siedziba znajduje się w podpoznańskim Bolechowie, zajmuje się głównie produkcją autobusów, ale także trolejbusów i tramwajów. W ubiegłym roku producent pobił rekord sprzedaży pojazdów.